Krótka relacja z długiego reportażu Ślubnego który miałąm zaszczyt focić w sierpniu 20 kilometrów od Zakopanego, poznałam wspaniałych ludzi którym dziękuję za gościnę i zaufanie, dobrą muzykę pyszne jedzonko, pogaduchy i przyśpiewki góralskie :*
Martynce i Jankowi najlepsze życzenia!
No i plenerek :D